Stałam nieruchoma to
był Niall Horan z 1D . Jestem Directioner a Niall jest dla mnie najwspanialszym
człowiekiem na świecie choć nigdy go nie poznałam .
-J.. Ja przepraszam
.-Powiedziałam bez sensu .
-Czy coś się stało ? –Zapytał
troskliwie blondyn
-Bo bo było strasznie
głośno i chciałam uciszyć kogoś z za ściany ale nie przeszkadzam wam .
Chłopak wyszedł z
pokoju bez butów i przymkną drzwi .
-Harry z Louisem się
ganiają i wszyscy na nich krzyczą . –Uśmiechną się . Ohh jaki to był piękny
uśmiech .
-Dobrze . To ja już
pójdę .-Powiedziałam zawstydzona .
-Zaczekaj- Niall
złapał mnie za rękę .
-Tak ? –Zapytałam .
-To taka piękna
dziewczyna mieszka za ścianą a ja nic o tym nie wiem . Jak masz na imię ?
-Jestem Ola . –Powiedziałam
zawstydzona w końcu to był sam Horan .
-Piękne imię. Ja
jestem Niall .
-Wiem kim jesteś
jestem waszą fanką .
-Miło . Co teraz
będziesz robić ?
-Nic .
-To może wejdziesz do
nas ?
-Nie . Jeśli chcesz
zmożesz do mnie wpaść ale nie jestem gotowa poznać reszty i nie mam ochoty zemdleć
. –Uśmiechnęłam się .
Chłopak zamkną drzwi
a ja ruszyłam w stronę swojego pokoju .
Usiedliśmy a ja
zapytałam : -Coś do picia jedzenia ?
-Nie dziękuję .-Powiedział
chłopak co mnie zadziwiło .
Wstałam i podeszłam
do szafki w której schowałam swoje smakołyki , wzięłam chipsy i pepsi . Niall uśmiechnął
się .
-Co masz ochotę robić ? –Zapytałam
-Może powiesz mi coś
o sobie ?
-Jasne . Więc Mam na
imię Ola pochodzę z Polski . Mieszkam z tatą , jego dziewczyną i młodszą o 12
lat siostrą . Mam 17 lat . Moja mama zostawiła nas kiedy miałam 7 lat , nie
widziałam jej od tamtego czasu . Mój tata pracuje w dużej firmie robiącej
plakaty , jego dziewczyna zajmuje się domem mną i siostrą . Moja siostra ma 5
lat i ma na imię Julka . Nie mam prawdziwych przyjaciół . Wszyscy są na
twitterze . Na twitterze jestem bardzo popularna wśród polskich Directionerek .
Jestem tu ponieważ mój tato wygrał 5 w lotto .
Taka to moja historia
. –Uśmiechnęłam się do Blondyna .
-Przykro mi z powodu
mamy –Powiedział .
-E tak . –Wstałam i
chwyciłam 2 szklanki , nalałam nam picia i usiadłam .
-Od kiedy tu jesteś ?
–Zapytał niebieskooki .
-Od dzisiaj .
Niall wstał i złapał
mnie za rękę podnosząc mnie .
-Idziemy na spacer –powiedział
pewnym głosem .
-Co ?
-Ubieraj się .
Nie zaprzeczając
poszłam do szafy i wyciągnęłam z niej : Szeroki sweter w łososiowym kolorze ,
Czarne rurki i Białą bokserkę po czym ruszyłam do łazienki ubrać się . Po 5
minutach byłam gotowa . Pomalowałam lekko rzęsy i wyszłam .
Siedzący na krześle Niall
wstał i powiedział że świetnie wyglądam . Zgasiłam światło i wyszliśmy .
10 minut później
staliśmy pod London Eye . Było pięknie
podświetlony i w ciąż się kręciło . Prowadziły do niego piękne podświetlone
drzewka pod którymi stały ławki .
Usiedliśmy na jednej
z nich . Niall spojrzał na mnie i uśmiechną się . Chciał coś powiedzieć ale
zadzwonił mój telefon .
---------------------------------------
Nie jestem zadowolona . Jest nudny ale w następnym będzie ciekawiej . Może jeszcze dziś dodam 3 rozdział : )
zapamiętałam dwa błędy, ale to nic.
OdpowiedzUsuńNadal sądzę że umiesz pisać!
Czekam na kolejny rozdział.
Możesz mnie na Twitterze informować o kolejnym?
Bo wolę jak ktoś informuje. xd
@mika1756
Jasnę jak napiszę nowy to cię poinformuję : ) A jakie błędy . Mówiłam że będę się od ciebie uczyc : )
Usuń