Wyszliśmy z hotelu pod którym czekała na nas taxówka .
Jechaliśmy 20 minut , wysialiśmy koło małej górki na której kwitły piękne
kwiaty i liście na drzewach , weszliśmy na nią , byłam zachwycona z góry było widać
wszystko , cały Londyn który był pięknie oświetlony , czułam się jak na filmie
.
-Podoba ci się ?-
Zapytał Niall .
-Jest pięknie . –Byłam zachwycona .
Weszliśmy na krawędź góry gdzie był rozłożony koc i stał koszyk ,zapewne z jedzeniem .Niall
usiadł a ja jeszcze przez chwile wpatrywałam się w krajobraz miasta , nagle poczułam że ktoś mnie dotyka , to Niall
, przytulił mnie stojąc za mną .
-Piękne miejsce –Powiedziałam .
-Piękne dziewczyny zabieram tylko w piękne miejsca . –Powiedział
. Uśmiechnęłam się .
Niall złapał moją rękę i pociągną delikatnie w stronę koca ,
usiedliśmy i zjedliśmy piknikowe jedzenie było tam ciasto , napoje i słodycze . Gdy
skończyliśmy jeść położyłam się na kocu wpatrując się w gwiazdy , Niall zrobił
to samo lecz nie interesowały go gwiazdy spoglądał na mnie udawałam że nie
widzę , stosowałam się do tego co powiedział Liam , nie chciałam go zranić .
Nagle zaczął padać deszcz Niall wstał
szybko z koca a ja nie wiedziałam o co chodzi , gdy zorientowałam się że pada
wstałam i zaczęłam tańczyć w deszczu , blondyn
stał spoglądając na mnie , nie wstydziłam się
czułam się z nim idealnie . Niall podszedł do mnie i wziął mnie na ręce
ze mną na rękach kręcił się w kółko .
-Czas iść księżniczko –Powiedział .
-Dobrze książę –zażartowałam , Niall postawił mnie na ziemi i
zeszliśmy z górki . Po 20 minutach siedzieliśmy już w moim pokoju .
Postanowiłam zrobić coś jeść więc wyszłam
do kuchni . Gdy przygotowywałam kanapki , przyszedł Niall przytulił mnie lekko , nie wiedziałam co mam zrobić
, chciałam posłuchać Liama ale pokusa przytulenia się do niego była silniejsza
ode mnie . Wtuliłam się w jego ramię , staliśmy tak kilka minut bez słowa .
Czułam się bezpieczna w jego ramionach , w jednej chwili poczułam jak byśmy
byli sami na świecie jak by nikogo dookoła nas nie było , czułam się wspaniale ,
ale to co mówił Liam było wciąż w mojej głowie kochałam Nialla ale nie mogłam go
zranić ,nie mogłam .Puściłam go i wróciłam do robienia kanapek .
Siedzieliśmy razem do 2 : 00 w nocy . Niall postanowił pójść
do siebie , tym razem chłopaki jeszcze nie spali i Niall spokojnie wszedł do
pokoju .
Wzięłam szybką kąpiel , chciałam iść spać ale Niall mi nie
pozwalał , nie Niall w własnej osobie lecz myśli o nim . Nie mogłam zasnąć . Przemyślałam
to, za 5 dni będę pełnoletnia . Mogę tu
nawet zostać , kocham go a jeśli mu tego
nie powiem będę żałować .
-------------------------------------------------
Jestem w miarę zadowolona : )
Komentujcie , motywujcie : P
Zajebiście! Ale i tak to już wiesz, bo bardzo dobrze piszesz, mako pako;D Tak nie mogłam się powstrzymać;D
OdpowiedzUsuń"-Czas iść księżniczko –Powiedział .
OdpowiedzUsuń-Dobrze książę –zażartowałam"<---- lubię ten cytat ^_^
Uuu za 5 dni bohaterka będzie pełnoletnia. Mam nadzieję, że jakieś Party Hard będzie w opowiadaniu ;) Trochę krótki ale spoko. Czekam na następny :D