Męczyło mnie to więc wstałam z łóżka i poszłam do pokoju
chłopaków . Zapukałam a drzwi otworzył mi Louis .
-Hej – Powiedziałam
-Witaj śliczna –nie miałam ochoty na jego żarty chciałam jak
najszybciej zobaczyć Nialla .
-Jes…- Nie zdążyłam dokończyć gdy za plecami Louisa
przebiegł Niall uciekający przed jakąś dziewczyną , obserwowałam tą sytuację ,
ona złapała go za rękę , przytuliła i powiedziała ‘’Ty mój wariacie ‘’ Może to
nic nie znaczy , zwłaszcza że nie byliśmy razem ale zrobiło mi się przykro ,
chciałam wyznać mu miłość a tu taka akcja . Z kąt miałam wiedzieć kto to . Do
oczu napłynęły mi łzy . Niall zauważył mnie , ale ja uciekłam nie miałam siły
by z nim rozmawiać .
Wbiegłam do pokoju i rzuciłam się na łóżko . Usłyszałam
głośne płukanie do drzwi , krzyknęłam ‘’Kto to ? ‘’ dostałam odpowiedz nie był
to Niall , to Liam . Otworzyłam mu drzwi .
-Ola , Niall cie kocha , mówi o tobie cały czas nie ma innego
tematu . –Powiedział .
-A to dziewczyna to kto
?-Krzyknęłam zdenerwowana .
-To , to tylko Aga , przyjaciółka Nialla miała lecieć do
Paryża ale nie zdążyła na samolot , za jakieś 20 minut przyjedzie po nią jej
chłopaka . Nie ma nic pomiędzy nimi . Wiesz
jak Niall się zasmucił widząc cię uciekającą
z pod drzwi? –Zrobiło mi się przykro
, ale naprawdę on mnie kocha , mówi o mnie to wspaniałe ! –Chcesz z nim pogadać ?-Zapytał .
-Tak . –Odpowiedziałam wesoła .
Liam wyszedł za drzwi i krzykną'' Niall'' . Chłopak zjawił się w
sekundę , Liam wyszedł a ja rzuciłam się blondynowi na szyję , całując go .
-Wariatko , naprawdę pomyślałaś że łączy mnie coś z Agą ,
kocham ja ale tylko tak jak siostrę lub
rybkę .
-Kocham Cię –Wyszeptałam do ucha blondyna . Chłopak
przytulił Się do mnie mocno .Usiedliśmy na łóżku . Położyłam głowę na
ramieniu Nialla i nagle było rano .
Obudziłam się . Przytuliłam się do śpiącego blondyna .
Przebudziłam go niechcący . Pocałował mnie w czoło i powiedział że zaraz wróci
wstając z łóżka . Wyszedł z pokoju .
Myślałam że poszedł się przebrać i wróci do mnie za sekundę
. Dostałam sms : Kochanie szykuj się , za godzinę pod hotelem . Kocham Cię –Twój
Niall .
-----------------------------------------
Taki krótki : )
Jejku, już się przestraszyłam,że Niall ją wykorzystał.....;(
OdpowiedzUsuńJaki Niall w tym opowiadaniu romantyczny. Codziennie robi niespodzianki i gdzieś ją zabiera :P ^_^
No i jak zawsze pozostaje mi czekać na następny rozdział :D
Hhahah, jestem rybką;D Nie no żartuję.
OdpowiedzUsuńWiedziałam że to chodzi o mnie;D
Świetny rozdział jak zwykle, cud, miód i Nialler.
jej, ale cudowny Niall *.* normalnie, takie sytuacje kojarzą mi się z moimi obozami, bywało podobnie. kurcze, już lubię tego bloga, na prawdę. będę wbijać i czekam na cudowną, następną część <3 informuj mnie proszę o nowych notkach u mnie na blogu w zakładce "spam", ok? + mogę liczyć na jakiś komentarz u mnie? :) całuję, Pluton
OdpowiedzUsuńhttp://i-will-be-ur-man.blogspot.com/